Forum www.azylnadziei.fora.pl Strona Główna www.azylnadziei.fora.pl
fundacja dla zwierząt potrzebujących pomocy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Merlin - robaki zjadały go żywcem...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.azylnadziei.fora.pl Strona Główna -> Koty sprawne inaczej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Śro 8:23, 25 Kwi 2012    Temat postu: Merlin - robaki zjadały go żywcem...

Merlin to wyjątkowy kot i wyjątkowa historia.
Dla tego kocurka wydarzył się prawdziwy cud...


Ostatnio zmieniony przez CoToMa dnia Śro 8:26, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Śro 8:25, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Tak zaczyna się historia Merlina:

13-05-2008

CoToMa napisał:
Dostałam telefon, że ktoś znalazł czarnego kota i może to mój Gacek. Pojechałam, kot został znaleziony trzy dni temu, najprawdopodobniej potrącony przez samochód. Jakiś wet go zbadał i dał jakiś zastrzyk. Kot czołgał się na przednich łapkach, nie jadł, tylko pił. Robale zjadają go żywcem, ma ich całe roje. Zawiozłam go do lecznicy. Jest pod kroplówką, dostał przeciwbólowy i został spryskany czymś na robale. Jest grzeczny i miły. Niedługo jedzie tam szamanka, trzeba zrobić prześwietlenie i nie wiadomo co dalej. Nie wiadomo czy ma jakiekolwiek szanse. Chce mi się ryczeć...

CoToMa napisał:
Kot ma bezwładne tylne łapy i ogon. Jest odwodniony. Został wysikany, wyleciała brunatna ciecz.
Na razie czekam na wieści...

CoToMa napisał:
Wróciłam z przytuliska. Spłukałyśmy go z tych wszystkich robali, posmarowałyśmy rany maściami. Leży przy grzanej poduszce pookrywany. Jest w stanie prawie agonalnym. W nocy ma dostać kolejną kroplówkę. Tak bardzo bym chciała, żeby przeżył...


14-05-2008

CoToMa napisał:
Kocurek dzisiaj czuje się nieco lepiej. Byłam z nim rano w lecznicy. Miał zrobione rtg w pozycji bocznej, nie widać żadnych obrażeń. Podczas podawania zastrzyków lekko ruszył tylnymi łapkami. W nocy dostawał Convalescenta ze strzykawki, potem sam upominał się o jedzenie. Niestety sam nie sika.


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


16-05-2008

CoToMa napisał:
Dzisiaj udał się nam odnieść mały sukces.
Udało się go trochę odsikać, udało się go trochę wykupkać i udało się oczyścić i wystrzyc jeden bok. W niektórych miejscach sierść odłaziła razem ze skórą. Ma powyżerane dziury, z których sączy się ropa...


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
Tak wczoraj wyglądały rany na boku. Dzisiaj są już wystrzyżone. Jest jeszcze jedna na brzuchu. Jeszcze jest przy odbycie...

[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
Byliśmy wczoraj w lecznicy. Merlin został porządnie odsikany, przy okazji strzelił qupala.

Jeśli chodzi o rany, to dostałam maść do wymion, którą mamy smarować na zmianę z Solcoserylem, potem mamy spryskiwać srebrnym sprejem.


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


17-05-2008

CoToMa napisał:
Wczoraj Merlin zaczął się nieśmiało myć Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


ola14 napisał:
dzisiaj po powrocie od weta kawaler zaczoł próbować sie ruszyć


CoToMa napisał:
On tak zawsze reaguje jak jest zdenerwowany. Próbuje wyleźć z klatki za pomocą przednich łap...

Byłam z nim na odsikaniu w lecznicy. Dr Asia powiedziała, ze ta rana na boku wygląda troszkę lepiej.
Ma dostawać relanium dwa razy dziennie. Na sikanie na razie nie pomogło, ale na qupala tak Wink


18 -05-2008

CoToMa napisał:
Wczoraj podczas masowania i ćwiczeń Merlin zasnął Laughing
Jak coś przy nim się robi, to przykrywaną ma górną część ciała, żeby nie gryzł i nie drapał. Wtedy sie uspokaja...


CoToMa napisał:
Podczas mojej wizyty w przytulisku cały czas spał. Pod koniec go wymiziałam, nawet się nadstawiał i wyciągał przednie łapki.

Dzisiaj nie musiałam jechać z nim do lecznicy, bo szamance udało się go wycisnąć. Zaczął też sam posikiwać, ale chyba na razie nie ma nad tym kontroli. Jednak myślę, że to jakiś mały kroczek do przodu...


19-05-2008

CoToMa napisał:
Merlinek ładnie dzisiaj jadł i bez problemu dal się wysikać...


20-05-2008

CoToMa napisał:
Dzięki za kciuki.
Merlinek jakoś się trzyma, apetyt mu dopisuje, pozwala się wysikiwać, więc nie muszę już z nim jeździć do lecznicy.


21-05-2008

CoToMa napisał:
Merlin został wymiziany od wszystkich cioć Very Happy
Teraz smacznie śpi, bo zmęczyły go zabiegi i ćwiczenia.
Dzisiaj odlazła mu w kilku miejscach skóra z tego chorego boku, pod spodem były zaropiałe rany.
Zakładamy mu pampersy, bo mocz sam wycieka...


Ostatnio zmieniony przez CoToMa dnia Śro 12:09, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Śro 12:19, 25 Kwi 2012    Temat postu:

22-05-2008

CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


24-05-2008

CoToMa napisał:
Merlinkowi wróciła siła w przednich łapach i próbuje się przesuwać. Nawet potrafi się na nich podpierać i "siedzieć". Jada już na siedząco.
Troszeczkę czasem porusza tylnymi łapkami.


25-05-2008

CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


CoToMa napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


31-05-2008

CoToMa napisał:
Wczoraj podczas mojej bytności w przytulisku Merlin spał. Łypnął tylko jednym okiem, potem drugim, przeciągnął sie i poszedł znowu spać Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna kula




Dołączył: 21 Sty 2012
Posty: 3064
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: opole

PostWysłany: Śro 21:08, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Historia Merlina jest naprawdę przejmująca.Pamiętam te początki,pamiętam jak czekałam na nowe wiadomości o kocurku na Miau(podczytywałam wtedy tylko).
Można by książkę napisać o umiłowaniu życia przez to małe ,biedne kocisko
i ludzkiej wierze i poświęceniu.
Kiedyś gdy CoToMa stara będziesz i pomarszczona jak jabłuszko spisz tę historię-niech dzieci czytają i niech im serce rośnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Śro 21:10, 25 Kwi 2012    Temat postu:

Jutro spiszę resztę, bo dzisiaj juz nie mam siły.
Chłopak dzisiaj "ganiał w pampersie" wesoły i zadowolony.
Patryk nauczył się go wysikiwać, dla Merlina przynajmniej to jakaś odmiana Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dagmara-olga




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:05, 27 Kwi 2012    Temat postu:

ujmuje za serce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Pią 20:49, 04 Maj 2012    Temat postu:

Merlin wygląda pięknie, ma śliczne mięciutkie futerko, lubi głaski.
W ogóle super kot z niego, jest naprawdę wyjątkowy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Śro 19:21, 23 Maj 2012    Temat postu:

Ostatnio wydało się, że Merlin to jednak leniuch.
Kilka dni temu wylegiwał się dość długo w ogrodzie, gdy nadeszła pora na małe co nieco, wstał na cztery łapy i podrałował do domu.
A w domu już tylko na tyłku szorował Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mawin




Dołączył: 19 Maj 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:28, 25 Maj 2012    Temat postu:

fajny jest :-) ale z chodzeniem to robi tak jak mu wygodniej ;-) jak wygodniej na czterech łapkach to używa czterech a jak wygodniej na tyłku to zasuwa na tyłku - cwaniak z niego Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Wto 7:28, 01 Kwi 2014    Temat postu:

Aktualne zdjęcia Merlina Very Happy

Tutaj Merliniasty podczas codziennej toalety i odsikiwania
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Już po wszystkim, umyty i czyściutki
[link widoczny dla zalogowanych]

Zadowolony pysio
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

A tu już ubrany w pieluszkę
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Femka




Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wieś pod Łodzią

PostWysłany: Wto 14:10, 01 Kwi 2014    Temat postu:

według mnie to pycholek mocno wkurzonego koteczka Laughing
ale co się dziwić
skoro jakieś baby go meczą Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Nie 8:32, 20 Lip 2014    Temat postu:

Merlinek ma się dobrze, choć kilka miesięcy temu było z nim kiepsko.
Był bardzo chory, ale jak na razie trzyma się dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Femka




Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2446
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wieś pod Łodzią

PostWysłany: Pon 0:31, 21 Lip 2014    Temat postu:

Wspominałam ostatnio Merlina, nawet o nim opowiadałam w lecznicy, w której Felut miał operację. Mieszka tam niejaki Doktor Pączek, lecznicowy rezydent. Wpadł pod samochód i dobry człowiek przyniósł go do uśpienia. Doktor, właściciel lecznicy, uznał, że kotka da się uratować. Ma jedną tylną łapkę całkowicie niesprawną, drugą daje radę się odpychać. No i oczywiście ma problem z trzymaniem moczu. Nie czuje, że mu się chce siku. Ale żyje sobie naprawdę jak pączek w maśle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CoToMa
Administrator



Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 4686
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: FAN

PostWysłany: Pią 9:25, 25 Lip 2014    Temat postu:

To miał kocur szczęście, tak samo jak Merlin
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.azylnadziei.fora.pl Strona Główna -> Koty sprawne inaczej
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin